Ceny kolekcji powstałych we współpracy a ceny w salonach projektantów
W przypadku gościnnych kolekcji projektantów w dużych sieciach handlowych można zaobserwować jedną prawidłowość. Niemal zawsze są to ubrania nieznacznie droższe od standardowej oferty sklepu i zarazem dużo tańsze niż produkty oferowane w salonach wspomnianych designerów.
W ten sposób kolekcje z założenia „ekskluzywne” stają się przystępne dla większej grupy potencjalnych odbiorców, którzy nie dysponują tak dużym zasobem gotówki. Mimo niższych cen jednak zdarza się, że kolekcje nie odnoszą sukcesu.
Początkowe kolaboracje H&M z zewnętrznymi projektantami były wielkimi sukcesami, potem bywało różnie. Druga kolekcja Kate Moss dla TopShop wypadła już na przykład sporo poniżej oczekiwań, a przygotowane przez nią ubrania musiały być potem umieszczone na wyprzedażach.
Generalnie jednak kolaboracje modowe przyciągają klientów tłumnie na premiery, a fani często walczą ze sobą, żeby zdobyć chociaż jeden produkt z nowej kolekcji.